środa, 12 maja 2010

nowy dom dla maleństw SF/ new home for SF minis

Aga z bloga http://agaplieth.blogspot.com/ (koniecznie obejrzyjcie jej cudne prace - ręcznie wykonane lalki, miniatury do domku dla lalek w skali 1:6 i masę innych cudeniek) przekazała mi słodkie małe mebelki z prośbą, żebym znalazła dla nich dobry i troskliwy domek.
Aga from http://agaplieth.blogspot.com/ (necessarily look on her gorgeous works - handmade dolls, miniatures for dolls house scale 1:6 and other amazing things), sent me set of cute little furniture, a with asking me to find them good and caring house.

Ponieważ okazało się, że i maszyna i mebelki to oryginalne Sylvanian Families z lat 80-tych nie miałam najmniejszych wątpliwości komu muszę w całości je przekazać - Agacie z http://agamich.blogspot.com/ (jestem zakochana w jej kolekcji! koniecznie ją obejrzyjcie). O rany jaką mi radość sprawiło, że chociaż pośrednikiem mogłam być w takim miłym przekazywaniu cudeniek do czyjejś kolekcji! Bardzo dziękuję Agnieszce!:))))
Because the sewing mache and furniture are original Sylvanian Families dated the 80s, I had no doubt to who I have to hand on all set: Agata http://agamich.blogspot.com/ (I'm in love with her collection! You must visit her blog ans see it all!). Oh what joy to me I could be a mediator in such a nice transfer of wonders to someone's collection! Agnieszka, thank you very much:)))

Mebelki i akcesoria Sylvanian Famillies są niesamowite - musiałam chociaż raz o nich napisać - bardzo szczegółowe i z bardzo dobrego gatunkowo plastiku. Naprawdę tak żałuję, że są sporo niższe od mebli w skali 1:12 - ale może to i dobrze, bo się tylko na nie gapię, i nie próbuję kupować:)))
Sylvanian famillies furniture and accessories are amazing - I had to write something about them - very detailed and very good quality. I really regret that they are lower than the furniture in 1:12 scale - but hmmm... I am lucky that they are too small for me, because I can restrain from collecting them :)))




7 komentarzy:

  1. Dokładnie! A ta maszyna to Singer prawdziwy - Agatka na pewno dokładne zdjęcia zrobi, bo uch te szczególiki....

    OdpowiedzUsuń
  2. Nooo Kochana:) ja się cieszę, że znalazłaś im taki dobry dom u Agaty, której sama w życiu bym nie odnalazła. Dobrze, że jesteście dziewczyny, podziwiam Wasze kolekcje nieustająco.

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiem tylko tak: jak mi Zosia o nich powiedziała -spadłam z krzesła nie tylko ja, ale cała moja rodzina! Dziekuję!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Aj jak ja się cieszę:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. cudne te mebelki, maszyna niesamowita, podziwiam ,że oparłaś się pokusie by nie zostawić je u siebie i wciąż podziwiać :)
    jestem ciekawa jak wkomponuje je agamich i która rodzinka je dostanie :)

    OdpowiedzUsuń